piątek, stycznia 11, 2013

Helikopter na Seoul


 Taki helikopter lata na Seoul codziennie, Beti mówi, że nawet kilka razy, choć ja go widziałam raz dziennie o określonej godzinie. Wczoraj 10.01.2013, nagle bylo słychać syrene i glos koreański wydobył się z wszech obecnych głośników  Są to ćwiczenia przeciw wojenne. Ludzie powinni się udać do schronów. Ponieważ od paru lat nic sie nie dzieje to nikt sobie nic z tego nie robi, nie ogladając się nawet wokół siebie kontynuują swoje czynności. Gorzej by bylo jak nagle z glosnikow ktos mowil po angielsku i pojawil sie popłoch w na osiedlu wojskowym który mamy za oknem :)
Niestety nie byłam w stanie ustalic co to za helikopter, może jak wroce do polski to uzupełnie informację.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz