Wracając do kopuły jest ona w kształcie elipsy i w zależności od pory dnia podświetlana jest różnymi kolorami: niebieski, zielony, różowy, fioletowy, żółty, czerwono. Jak się stanie u dole schodów i podniesie się głowę naprawdę robi wrażenie.
Powodem do napisania tego postu była stacja metra na którą się natknęłam szperając po internecie. Stacja została wybudowana w którymś z miast w Rosji (niestety pomimo translatora google nie udało mi sie ustalić w jakim mieście) Otworzona 7 września. Stacja robi wrażenie, jest utrzymana w moim ulubionym stylu secesyjny, i to trochę mi nie pasuje do Rosji. Pięknie zrobione lampy jakby wyrastały z jakiejś rośliny która się przebiła przez marmur którym jest wyłożony stacja. Sufit jest pełen prostokątnych wgłębień co jak dla mnie automatycznie powiększa stację. na koniec wejście do metra nie wygląda najgorzej, ale ja raczej jest zwolenniczką minimalizmu :)
Jest chodź jedna rzecz która nas łączy z stają w Rosji, są to wagony kolejki metra :)
pl.wilsona

















metro w Rosji

















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz