Jakoś na początku, w warszawskich gazetach pokazała się informacja "Pl. Wilsona najładniejszą stacją metra" Hmmmm.... oprócz kopuły to w tej stacji nic mi sie nie podoba. Jest surowa, ściany boczne peronu wyglądają jak by były niedokończone i na dodatek pokryte rdzą - ale podobno taki był zamysł projektanta. Nie dość ze stacja to jeszcze wejścia do niej, dwie ogromne szklarnie z napisem wilsona.... kto to wymyślił, tak pasuje to do pl.wilsona jak pięść do nosa. Należy też wspomnieć jeszcze o windach. pierwsza winda do jakiej wsiadasz zawiezie cię na antresole, kilka kroków i druga winda zwiezie Cię na peron, takich wind jest dwie, każda na jeden koniec peronu. Co dowind dowodzących na antresole w mojej części stacji jest ich 3 o_O. Projekt zatwierdzony i stoi od 2005. Wracając do kopuły jest ona w kształcie elipsy i w zależności od pory dnia podświetlana jest różnymi kolorami: niebieski, zielony, różowy, fioletowy, żółty, czerwono. Jak się stanie u dole schodów i podniesie się głowę naprawdę robi wrażenie. Powodem do napisania tego postu była stacja metra na którą się natknęłam szperając po internecie. Stacja została wybudowana w którymś z miast w Rosji (niestety pomimo translatora google nie udało mi sie ustalić w jakim mieście) Otworzona 7 września. Stacja robi wrażenie, jest utrzymana w moim ulubionym stylu secesyjny, i to trochę mi nie pasuje do Rosji. Pięknie zrobione lampy jakby wyrastały z jakiejś rośliny która się przebiła przez marmur którym jest wyłożony stacja. Sufit jest pełen prostokątnych wgłębień co jak dla mnie automatycznie powiększa stację. na koniec wejście do metra nie wygląda najgorzej, ale ja raczej jest zwolenniczką minimalizmu :) Jest chodź jedna rzecz która nas łączy z stają w Rosji, są to wagony kolejki metra :) pl.wilsona
Hellboy to postać stworzona pzez Mike Mignola. Hellboy został odnaleziony przez amerykanów podczas Drugiej Wojny Światowej, miał być tajną bronią Hitlera, ale pod swoją opiekę wzioł go John Bunyan. Po wielu latach stał się członkiem grupy B.B.P.O. (Biuro Badań Paranormalnych i Obrony) Jego towarzyszami walki z zjawiskami paranormalnymi są: Abe Sapien (pół człowiek, pół ryba), Liz Sherman (kobieta o zdolnościach pirokinetycznych), Roger (homunculus, odnaleziony w krypcie XVI-wiecznego alchemika), Johann Krauss (dusza bez ciała). Podczas jednej z misji dowiaduje się że jest częścią przepowiedni, która mówi o zniszczeniu ziemi, ale jak on miłośnik któw może tego dokonać, dlatego też przeciwstawia się temu. Pierwsza ekranizacja komiksu pokazała się w 2004. Reżyserem był Guillermo del Toro (Blade: Wieczny łowca II, Labirynt Fauna, Sierociniec)W tedy nie zrobił on na mnie większego wrażenia. W części 2 widać różnice w budżecie, a po sukcesie Labiryntu Fauna spowodowało że potwory były bajeczne, nieziemskie i bardzo komiksowe. Nie można zapomnieć o dialogach: - To urodzony dowódca. - Tak myślisz? - Tak. Jest sprawny,dokładny. - Dodaj jeszcze odporny i masz nowy zegarek. Na sam koniec dodam kawałek który mnie doprowadził do łez
Gwiazdy i Gwiazdeczki, jak dla mnie gwiazdą wieczoru był zespół Apollo 440, chodź pewnie dla innych była Kelly Rowland albo Wyclef Jean. I pewnie dlatego Apollo 440 występowali o 19h. Koncert energetyczny z starymi kawałkami jak Stop The Rock, Ain't Talking 'Bout Dub , a także kilka z nowej płyty. Koncerty odbyły się odbył się 06.08.09 na pl.Defilad w cieniu warszawskiego olbrzyma PKiN (Pałac Kultury i Nauki)Jak piszą organizatorzy wydarzenie ma być stałym punktem w życiu Warszawy, aż do 2016 roku, kiedy to Warszawa może otrzymać tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Należy też wspomnieć że oprócz muzyki było można obejrzeć spektakle teatralne w takich miejscach jak hala główna dworca centralnego, peron I, pl. Konstytucji. Miłego oglądania.