niedziela, lutego 17, 2008

Kawa i papierosy

Za każdym razem jak spotykam się z Gosią idziemy na kawę, w rożne miejsca. I tak dzisiaj trafiłyśmy do klubu "piksel" w warszawie obok kina Atlantic. Wiele razy tam miałyśmy zajść ale nie było okazji, dzisiaj się udało :) Miejsce przyjemne, kanapy wygodne i muzyka też dobra i na tym się kończy. Zamówiłam fajnie brzmiącą kawę "Mexican Coffe" Czarna kawa z tequilą. Oczywiście nie wiedziałam że to jest Czarna kawa. Ja z reguły pijam tylko smakowe kawy i to z mlekiem, czarna kawa jest blee. A ta kawa była okropna. Od tej pory wiem że tequile tylko z cytryną i solą i to na zimno. Na poprawienie smaku zamówiłam kawę czekoladowo-miętową na ciepło. Dostałam letnią, ale przynajmniej była z mlekiem. Wiec tak po godzinie rozmowy, wypiciu dwóch słabiutkich kawa i wypaleniu połowy ramki papierosów wróciłyśmy do domu. Nie planuje więcej tam się wybierać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz