Wycieczka na lotnisko zaowocowała zdjęciami jak i pytaniem, czemu w hale przylotów są wysokie. Można by powiedzieć że są to hangary, gdzie jest przestrzeń wygospodarowana dla pomieszczeń biurowych. Może ma to coś wspólnego z bezpieczeństwem, w każdym bądź razie jak się dowiem to napisze. Zdjęcia pominiżej są zrobione z tarasu widokowego. Jeszcze widać trochę śniegu, może następne zdjęcia będą pełne zieleni.
Czasami się zdarza że mam szczęście posiadać przy sobie aparat fotograficzny z pełnymi bateriami. Kładąc się spać zobaczyłam dym, jak dym ale na pozwolił mi spać. Nie wyglądał na dym z pożaru, zbyt czysty, a także z bloku na przeciwko też nie bardzo bo nie ma tam takich kominów, zimno też na dworze nie było. Do tej pory nie wiem skąd się wziął, ale według mnie miał coś takiego w sobie co przykuło moją uwagę
chińska produkcja z 2009 Directed: Andrew Lau Wai-Keung Genre: Comedy Runtime: 01:40 Country: Hong Kong Language: Cantonese Subtitles: English/Chinese Cast: Andy Lau Tak-Wah, Shu Qi, Denise Ho, Zhang Hanyu
i z względu na aktorów obejrzałam ten film. Historia miłosna. On jest milionerem ona tancerką, dorabiającą w jego hotelu jako krupierka. I jak to bywa w takich historiach, spotykają się. Oczywiście on jej ni mówi kim jest co powoduje pewne nie smaczki pod koniec filmu, no ale w końcu to romantyczna komedia. Wiec jeżeli macie ochotę na dobry film z tego gatunku to polecam.
W tv teledysk, nawet nie wiem jak go określić, polski mat pokora, koleżanka opisała jako jedno osobowy boys band. Tak wiec mowa o mrozu. Z myspace można przeczytać "Mrozu - wokalista, kompozytor, producent, autor tekstów." Nuta poniższego kawałka jest przyjemna, śpiewa wyraźnie, a jak dla mnie to już dużo.
Następna rzecz to reklama w metrze. Reklama niewinna bo tylko chusteczek do nosa. Ale za to adres str już taki nie winny nie jest www.akademiadmuchania.pl :D Nie wiedzieć czemu przypomniał mi sie kawał o pasztecie zajęczym. Jeżeli chcesz skosztować pasztetu zajęczego to: udaj się na dyskotekę, poderwij jakiegoś paszteta, a potem posuwaj go aż zajęczy :P
Ostatnio sen z powiek spędzała mi Aki Hoshino. Japonka urodzona 14.03.1977, tak więc wychodzi na to że ma 32 lata, a za kilka dni 33 :) Urzekła mnie je uroda po zobaczeniu 2 zdjęć Tak więc będąc pod urokiem owej japonki postanowiłam zdobyć jak najwięcej zdjęć, chciałabym móc powiedzieć wszystkich zdjęć, ale myślę że jakieś mogłam pominąć. Tak więc siedziałam nocami i dniami... a wierzcie mi czasem już mi się nie chciało, i pobierałam zdjęcie. Dzięki temu moja kolekcja zajmuje prawie 1,5GB miejsca na dysku. Tak jestem dumna z siebie, wy również możecie być - pozwalam :P Poniżej mały kolaż z jednego z jej albumów
jest 61 dzień nowego roku :) według kalendarza gregoriańskiego jest rok 2009,a chińskiego bawoła. Trochę czasu minęło. Plany na nowy rok - brak. Bo chyba będzie łatwiej, może nie w realizacji ale z poczuciem niespełnienia. Jak zwykle w przypływie dobrego humoru stworzyłam wideo bloga. Nie będę się tam wypowiadać, tylko licząc od 01.03.09 dodaje każdego dnia jeden kawałek muzyczny który mi się podoba i tak oto pod koniec roku będzie ich 305, może więcej ale na chwilę obecną jest takie założenie :P oto link http://www.youtube.com/user/agatajustyna